[O1] ile można dostać za O1 tour z 2009 roku

[t_kucyk]

Re: ile można dostać za O1 tour z 2009 roku

Popatrz na Superba I.
Miejsca w środku jest bardzo dużo, bagażnik dla rodziny też da radę.
Jeśli znajdziesz od pierwszego właściciela, auto z krajowego salonu to będziesz zadowolony.

Co by nie mówic, zupełnie inna klasa niż O1 więc o Tourze szybko zapomnisz ;-)

[romman]

tom.tom,

Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja jestem w takiej sytuacji.

Ja zainwestuję w węższe "poddupniki". Najmłodszy musi siedzieć w foteliku. Może tego w foteliku wrzucę na środek? Pokombinuję i jakoś przeżyję

Za rok, dwa przemyślę temat Scenika. W promocji z silnikiem benzynowym kosztuje 57 tys. a na wyposażeniu ma wszystko co potrzebne.

t_kucyk,

Opcja z Superb jest dobra, ale jak kiedyś szukałem, to większość była strasznie wytłuczona. No i nie jest to typowe auto rodzinne.

Do Dacii na razie trudno mi się przekonać. Dotychczasowe auta tej marki walą tandetą na kilometr. Jeżeli faktycznie poprawią jakość wnętrza to OK. Do salonu z ciekawości na pewno też podejdę. Ale pewnie gdzieś zaoszczędzą (na przykład na wygłuszeniu i będzie wyło jak w odrzutowcu przy >130 km/h). No i blachy bez ocynku :cry:

Pożyjemy, zobaczymy. Na razie skutecznie odwiedliście mnie od sprzedaży O1 - no i dobrze. A świadomość, że tom.tom walczy z O1 podobnie jak ja, dodaje mi sił LOL

[Agamek12]

romman, mało jest aut, w których na tylnej kanapie zmieszczą się wygodnie 3 foteliki/poddupniki. Nawet w Toyocie Avensis którą jeżdzę (a która jest szersza niż O1 czy też kompaktowe vany) trudno jest mi sobie wyobrazić wygodną jazdę 3 malców w poddupnikach (mam w tej chwili fotelik z poddupnikiem + fotelik 9-18g). Moze więc nie warto zmieniać, bo i tak niewiele się zyska...
Co do poruszonej tu nowej Dacii - jak narazie (po obejrzeniu "spy" nagrań) wygląd nie jest mocną stroną auta, do tego wnętrze wydaje się być równie tandetne co w obecnej gamie. Pewnie przy dobrej cenie będzie się dobrze sprzedawał (sądzę, że ceny będzie miał porównywalne z Dusterem), ale Orlando jest ciekawszym autem.

[sew1981]

romman, a ja na twoim miejscu poszukałbym galaxy. On ma bardzo dobry motor 2.3 zetec a nie tdi, zakładasz sekwencje i jeździsz pięknie. Auto dobre i żwawe w miare. Spokojnie Ci starczy. ten silnik jest najlepszą opcją do tego vana.

http://otomoto.pl/ford-galaxy-klima-serwis-1wl-oplacony-C19302066.html

coś takiego..tylko niestety trzeba pewnie samemu się bujnąć do DE , albo z pewnego źródła brać.

[romman]

Agamek12,

No właśnie - jest znacznie więcej miejsca na nogi, ale na szerokość już niekoniecznie. Co do Orlando - byłem w salonie oglądać - jest ciekawy, ale to wciąż płyta Cruza, która nie daje zbyt dużo miejsca na szerokość. Jedyna opcja to Orlando, rozłożyć siedzenie w 3 rzędzie i jeździć na wakacje z boxem na dachu.

sew1981,

Galaxy to już konkretna krowa. Nie brałem ich pod uwagę, bo jako diesle są drogie (i z tego co słyszałem awaryjne) a benzynowe ponoć niezbyt dobrze znoszą instalację gazową. Ten z linka to już trochę za stary jest.

[Skfarek]

diesle są drogie (i z tego co słyszałem awaryjne)

w galaxy I siedzą dobrze znane 1.9 TDI, więc trudno mówić o jakiejś strasznej awaryjności, co do galaxy II to silnik 1.8 TDCi (na jednym wałku) to konstrukcja dość prosta i bez większych problemów ale dość mulasta, 2.0 i 2.2 to już są te nowe konstrukcje robione chyba razem z PSA (2.2 na pewno) więc nie mają takiej złej renomy jak fordowskie silniki 2.0 (115, 130 km) te co były w Mondeo III.